Gdyby była artystką paryskiej bohemy przełomu wieków zaśpiewałaby: Niczego nie żałuję. Robiła wiele rzeczy w życiu, ale zawsze chciała zajmować się tym, co kocha. A kocha wszystko, co piękne. Piękną sztukę, niezwykłe pejzaże na różnych krańcach świata, albumy z dobrą fotografią, ludzi, których spotyka na swojej drodze. Sama najlepiej czuje się z pędzlem w dłoni, szukając rozmaitych form twórczego spełnienia – w zdobieniu surowego drewna, decoupagu, nadawaniu drugiego życia dawnym przedmiotom. Jej nienasycona dusza ciągnie ją na dalekie wyprawy, a gdy wraca, najchętniej wypoczywa na tarasie – w słońcu, z kubkiem zielonej herbaty, wśród najbliższych.
Jej motto na co dzień: "Uśmiech to bodaj najkrótsza droga do drugiego człowieka" - Henry Saka